storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
?: Potrzebny jest nam ktoś, kto może się tu zjawić i dla kogo ta scena może odgrywać jakiś sens w ich życiu.
?: Ktoś, kto zaakceptuje ją jako prawdziwą, a nie oderwaną od życia fantazję.
?: Ktoś taki jak Largo.
==== panel #2
?: Czyli... ktoś niespełna rozumu.
?: Ale musi się znaleźć tutaj szybko, najlepiej własnym transportem.
?: Ktoś kto ma samochód i jest niespełma rozumu.
==== panel #3
?: <Ja bym mogła polecieć po pana Largo-sana->
?: <A oceny z fizyki, to w szkole ci dawali za piękne, oczy, czy co?
?: <Głupia jesteś, czy co ?
==== panel #4
?: <O.>
?: <Prawda.>
?: <No tak.>
?: <Czemu wy małe czarodziejki zawsze myślicie sobie, że możecie wszystko naprawić->
?: <O... ona wcale nie jest głupia!>
==== panel #5
?: <...>
?: <Nie, nie, pani Tohya ma rację. To ja nie pomyślałam.>
==== panel #6
?: Nie... Jej mamę nie.
?: Nie mogę jej tego zrobić.
?: Nie zrobię tego jej historii.
?: Gorzej może być tylko jeśli zadzwonię do jej ojca.
?: <Ona ma... bardzo dobre... oceny z fizy...>
==== panel #7
?: A może zadzwonić do Ping? Ona bez problemu przyjmie tę "scenę" jako normalność.
?: Ta, bo Ping jest interfejsem, który nie ma żadnej własnej historii.
?: Nawet najmniej umiejętni gracze z hordy natychmiast za nią pójdą.
==== panel #8
?: Przykro mi. Z ludzi, do których chciałbym w ogóle dzwonić, tylko Largo jest wystarczająco niespełna rozumu.
?: Jakie to smutne, jak sobie uświadomisz, jak niewielu ludzi cię rozumie, niezależnie od tego, jak się potoczy twoja historia.
?: A ci ludzie z tego klubu?
==== panel #9
?: Z, no wie pani, "Jaskinii Zła".
?: Oni panią rozumieją.
?: Kobayashi, proszę, nie prze...>
?: Potrzebny jest nam ktoś, kto może się tu zjawić i dla kogo ta scena może odgrywać jakiś sens w ich życiu.
?: Ktoś, kto zaakceptuje ją jako prawdziwą, a nie oderwaną od życia fantazję.
?: Ktoś taki jak Largo.
==== panel #2
?: Czyli... ktoś niespełna rozumu.
?: Ale musi się znaleźć tutaj szybko, najlepiej własnym transportem.
?: Ktoś kto ma samochód i jest niespełma rozumu.
==== panel #3
?: <Ja bym mogła polecieć po pana Largo-sana->
?: <A oceny z fizyki, to w szkole ci dawali za piękne, oczy, czy co?
?: <Głupia jesteś, czy co ?
==== panel #4
?: <O.>
?: <Prawda.>
?: <No tak.>
?: <Czemu wy małe czarodziejki zawsze myślicie sobie, że możecie wszystko naprawić->
?: <O... ona wcale nie jest głupia!>
==== panel #5
?: <...>
?: <Nie, nie, pani Tohya ma rację. To ja nie pomyślałam.>
==== panel #6
?: Nie... Jej mamę nie.
?: Nie mogę jej tego zrobić.
?: Nie zrobię tego jej historii.
?: Gorzej może być tylko jeśli zadzwonię do jej ojca.
?: <Ona ma... bardzo dobre... oceny z fizy...>
==== panel #7
?: A może zadzwonić do Ping? Ona bez problemu przyjmie tę "scenę" jako normalność.
?: Ta, bo Ping jest interfejsem, który nie ma żadnej własnej historii.
?: Nawet najmniej umiejętni gracze z hordy natychmiast za nią pójdą.
==== panel #8
?: Przykro mi. Z ludzi, do których chciałbym w ogóle dzwonić, tylko Largo jest wystarczająco niespełna rozumu.
?: Jakie to smutne, jak sobie uświadomisz, jak niewielu ludzi cię rozumie, niezależnie od tego, jak się potoczy twoja historia.
?: A ci ludzie z tego klubu?
==== panel #9
?: Z, no wie pani, "Jaskinii Zła".
?: Oni panią rozumieją.
?: Kobayashi, proszę, nie prze...>