storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
Piro: No, do diabła, to ja w końcu znajduję czas, żeby się upewnić, ze wszystko u niej gra, żeby wszyscy przestali mi wiercić o nią dziurę w brzuchu, a ona co?
==== panel #2
Piro: Ona tak sobie po prostu znika jak kamfora, a mnie tam aresztują? No, do diabła ciężkiego?
Piro: Jakby to mnie zależało na tym, żeby jej pomóc się wydostać z tego całego szpitala albo ją uprowadzić, albo... albo...
==== panel #3
Piro: Nie no, w życiu jej nikt nie uprowadził.
Piro: To ona się z nimi zabawia, jak zawsze, z wszystkimi innymi.
==== panel #4
Piro: Na pewno nic jej nie jest.
==== panel #5
Piro: <Już jestem.>
==== panel #6
Piro: Largo?
Piro: Ping?
Piro: Haloo?
==== panel #7
Piro: Jest ktoś w do-
Piro: Gee!
Piro: No, do diabła, to ja w końcu znajduję czas, żeby się upewnić, ze wszystko u niej gra, żeby wszyscy przestali mi wiercić o nią dziurę w brzuchu, a ona co?
==== panel #2
Piro: Ona tak sobie po prostu znika jak kamfora, a mnie tam aresztują? No, do diabła ciężkiego?
Piro: Jakby to mnie zależało na tym, żeby jej pomóc się wydostać z tego całego szpitala albo ją uprowadzić, albo... albo...
==== panel #3
Piro: Nie no, w życiu jej nikt nie uprowadził.
Piro: To ona się z nimi zabawia, jak zawsze, z wszystkimi innymi.
==== panel #4
Piro: Na pewno nic jej nie jest.
==== panel #5
Piro: <Już jestem.>
==== panel #6
Piro: Largo?
Piro: Ping?
Piro: Haloo?
==== panel #7
Piro: Jest ktoś w do-
Piro: Gee!