storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
Largo: Mówię ci, Piro, to nie fair. Powinienem być twórcą gier.
==== panel #2
Piro: Koleś, w tym hotelu jest ich pełno. Widzisz? Tam jest Trent Oster z Bioware.
Piro: Idź i się przedstaw. Dobre pierwsze wrażenie może sprawić wiele.
==== panel #4
Largo: Proszę, będę nosił za panem teczkę!
console
<Ancys>
“Witajcie w polskim Megatokyo!”
¶roda 2007-05-02
Niezmiernie miło mi oświadczyć, że polskie Megatokyo powróciło.
Na razie mamy ponad 50 odcinków, obiecuję co najmniej 1 dziennie (jak się uda, to więcej, ale lepiej, żebym nie obiecywał - teraz mam więcej czasu wolnego, potem może nie być tak wesoło), może w niedzielę 2, zwyczajem poprzednika.
Co do starego (megatokyo.animesheen.com) tłumaczenia, to:
::::Rozmowa z Krejtem::::
Ja:
Dlaczego polskie Megatokyo się rozpadło?
Krejt:
Ponieważ:
1. Anime Sheen jest w tej chwili w zasadzie serwisem-zombie, nikt nad nim nie pracuje.
2. Uciekł nam tłumacz i ogólnie zespół MT PL rozszedł się po świecie.
3. Wygasł zapał.
Ponoć Aleja Komiksu coś kombinuje z kontynuacją tłumaczenia MT, ale za wcześnie jest na jakiekolwiejk szczegóły (poza tym, że jak się wszystko uda, to wracam do edycji i korekty kolejnych odcinków).
Ta rozmowa odbyła się rok temu. Do tej pory, Aleja Komiksu nie zrobiła nic. Więc wziąłem sprawy w swoje łapska, skontaktowałem się z Lapo,
i... jest! Ruszyło. Niestety, miałem pewne opory przed wrzuceniem tego w świat - czcionka używana w Megatokyo nie pasowała. Używałem Lucidy Console, obrzydliwej czcionki (ale tłumaczyć się dało).
Przerobiłem oryginalną czcionkę tak, by obsługiwała polskie litery - było z tym trochę roboty, niemniej jednak już jest.
Przez półtora roku próbowałem się skontaktować z Lapo, w sprawie ewentualnego polskiego tłumaczenia. Niestety, bez skutku. Wreszcie, 29 kwietnia tego roku, udało mi się nawiązać kontakt. I... jest!
W sprawie błędów merytorycznych w tłumaczeniu, a także wszelkich innych możecie pisać: b4k4squared+mt@gmail.com
Pozdro,
Ancyś.