storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
Kimiko Nanasawa: <Biedny Largo-san!>
==== panel #2
Kimiko Nanasawa: <Ty, mam nadzieję że nie nabijałaś się z niego o to, hę?>
Kimiko Nanasawa: <On jest taki bezpośredni, że mógłby to odebrać-->
Erika Hayasaka: <Nie, nie nabijałam się. On nie dał mi szansy nic powiedzieć, w ogóle.>
==== panel #3
Kimiko Nanasawa: <W ogóle?>
Erika Hayasaka: <No, w ogóle. Zaraz po wszystkim, poszedł sobie. Nic nie powiedział, tylko się ubrał i poszedł.>
Kimiko Nanasawa: <Erika...>
==== panel #4
Kimiko Nanasawa: <On się wstydził! On na pewno nie-->
Erika Hayasaka: <No tak, no wiem.>
Erika Hayasaka: <To moja wina. Nie powinnam się była aż tak spieszyć. Trochę po bandzie pojechałam.>
==== panel #5
Kimiko Nanasawa: <Ha ha ha, ty i po bandzie? No, no!>
Kimiko Nanasawa: <Biedny Largo-san, jeszcze nie wie, co go teraz czeka, co?>
Erika Hayasaka: <Pfft.>
Erika Hayasaka: <A jak już mówimy o biednych nieprzygotowanych, to jak rozumiem, Piro też będzie dziś bezużyteczny.>
==== panel #6
Kimiko Nanasawa: <Hę? Bezuży...? Czemu...>
Erika Hayasaka: <Ty też potrafisz nieźle zajeżdżać facetów za pierwszym ra-->
==== panel #7
Kimiko Nanasawa: <Ale myśmy nic nie zrobili!!!>
Erika Hayasaka: <To co, kochaliście się na "przeprosiny" czy na "pocieszenie po odejściu z roboty"?>
Kimiko Nanasawa: <ERIKA!!!>
Kimiko Nanasawa: <Biedny Largo-san!>
==== panel #2
Kimiko Nanasawa: <Ty, mam nadzieję że nie nabijałaś się z niego o to, hę?>
Kimiko Nanasawa: <On jest taki bezpośredni, że mógłby to odebrać-->
Erika Hayasaka: <Nie, nie nabijałam się. On nie dał mi szansy nic powiedzieć, w ogóle.>
==== panel #3
Kimiko Nanasawa: <W ogóle?>
Erika Hayasaka: <No, w ogóle. Zaraz po wszystkim, poszedł sobie. Nic nie powiedział, tylko się ubrał i poszedł.>
Kimiko Nanasawa: <Erika...>
==== panel #4
Kimiko Nanasawa: <On się wstydził! On na pewno nie-->
Erika Hayasaka: <No tak, no wiem.>
Erika Hayasaka: <To moja wina. Nie powinnam się była aż tak spieszyć. Trochę po bandzie pojechałam.>
==== panel #5
Kimiko Nanasawa: <Ha ha ha, ty i po bandzie? No, no!>
Kimiko Nanasawa: <Biedny Largo-san, jeszcze nie wie, co go teraz czeka, co?>
Erika Hayasaka: <Pfft.>
Erika Hayasaka: <A jak już mówimy o biednych nieprzygotowanych, to jak rozumiem, Piro też będzie dziś bezużyteczny.>
==== panel #6
Kimiko Nanasawa: <Hę? Bezuży...? Czemu...>
Erika Hayasaka: <Ty też potrafisz nieźle zajeżdżać facetów za pierwszym ra-->
==== panel #7
Kimiko Nanasawa: <Ale myśmy nic nie zrobili!!!>
Erika Hayasaka: <To co, kochaliście się na "przeprosiny" czy na "pocieszenie po odejściu z roboty"?>
Kimiko Nanasawa: <ERIKA!!!>