storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
Largo: Mój towarzysz ryzykował pewną śmierć, żeby mnie wyciągnąć z kiszek piekła.
Largo: Ale to jeszcze nie koniec.
Largo: Śmierć tutaj leży na ulicy.
Largo: Śledzi nas...
Largo: Obserwuje nas...
==== panel #2
Piro: Piękny dzień, normalnie. Nie dość, że przegapiłem słuchowisko Nanasawy -san, totalnie spaliłem się dzwoniąc do niej, zgubiłem Ping.
Piro: To jeszcze muszę teraz ciągnąć twoje pijane dupsko do domu.
Piro: Brawo, ja.
==== panel #3
Piro: G-urk!!
Piro: Ał!! Hej--
==== panel #5
Piro: Super. To pewnie Tohya dzwoni.
Piro: Niech sobie jeździ po mnie jeśli chce, ale jeśli Ping tam jest, to ma ją zaraz wysłać do do--
==== panel #6
Piro: Łee?
Piro: N...N... Nanasawa?
Piro: Dzwoni do...
Piro: Mnie?
==== panel #7
Largo: O...
Largo: Fsck.
Largo: Mój towarzysz ryzykował pewną śmierć, żeby mnie wyciągnąć z kiszek piekła.
Largo: Ale to jeszcze nie koniec.
Largo: Śmierć tutaj leży na ulicy.
Largo: Śledzi nas...
Largo: Obserwuje nas...
==== panel #2
Piro: Piękny dzień, normalnie. Nie dość, że przegapiłem słuchowisko Nanasawy -san, totalnie spaliłem się dzwoniąc do niej, zgubiłem Ping.
Piro: To jeszcze muszę teraz ciągnąć twoje pijane dupsko do domu.
Piro: Brawo, ja.
==== panel #3
Piro: G-urk!!
Piro: Ał!! Hej--
==== panel #5
Piro: Super. To pewnie Tohya dzwoni.
Piro: Niech sobie jeździ po mnie jeśli chce, ale jeśli Ping tam jest, to ma ją zaraz wysłać do do--
==== panel #6
Piro: Łee?
Piro: N...N... Nanasawa?
Piro: Dzwoni do...
Piro: Mnie?
==== panel #7
Largo: O...
Largo: Fsck.