storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #0
[notatka]: Prawdziwe Przygody Piro i Serafiny: "Teatr Dzienników Serafiny"
==== panel #1
Serafina: Kiedy obudziłam się tego poranka, dzień był piękny!!
Serafina: Słońce świeciło! Ptaki śpiewały! Postanowiłam zmienić go we wspaniały dzień.
Serafina: Nie miałam zamiaru pozwolić niczemu go zrujnować! To miał być mój dzień!!
Serafina: Ale los chciał inaczej. Nadciągnęły chmury i pesymistyczne myśli zalały mnie jak ulewa spłukując wszystkie moje nadzieje i marzenia.
Serafina: Zostałam przemoczona, zimna, pusta -skorupa bez życia. Zdawało się, że jedynym powodem mojego istnienia było aby cierpieć, i to cierpieć... w samotności.
Serafina: To nigdy nie będzie mój dzień!! Czemu, czemu życie musi się tak toczyc? Czemu w ogóle daje mi nadzieje, gdy potem zawsze, zawsze brutalnie ją odbiera??
Serafina: Czy odbieranie nadziei, dzień po dniu, na zawsze pozostanie częścią mego cierpienia??
Serafina: Oh, nieszczęśliwe życie!!!
Piro: Pr...Proszę przestań czytać na głoś losowe dzienniki.
Piro: To... niszczy mój umysł.
Serafina: Oh, jesteś po prostu zazdrosny, że są lepsi w narzekaniu od Ciebie.
[notatka]: Prawdziwe Przygody Piro i Serafiny: "Teatr Dzienników Serafiny"
==== panel #1
Serafina: Kiedy obudziłam się tego poranka, dzień był piękny!!
Serafina: Słońce świeciło! Ptaki śpiewały! Postanowiłam zmienić go we wspaniały dzień.
Serafina: Nie miałam zamiaru pozwolić niczemu go zrujnować! To miał być mój dzień!!
Serafina: Ale los chciał inaczej. Nadciągnęły chmury i pesymistyczne myśli zalały mnie jak ulewa spłukując wszystkie moje nadzieje i marzenia.
Serafina: Zostałam przemoczona, zimna, pusta -skorupa bez życia. Zdawało się, że jedynym powodem mojego istnienia było aby cierpieć, i to cierpieć... w samotności.
Serafina: To nigdy nie będzie mój dzień!! Czemu, czemu życie musi się tak toczyc? Czemu w ogóle daje mi nadzieje, gdy potem zawsze, zawsze brutalnie ją odbiera??
Serafina: Czy odbieranie nadziei, dzień po dniu, na zawsze pozostanie częścią mego cierpienia??
Serafina: Oh, nieszczęśliwe życie!!!
Piro: Pr...Proszę przestań czytać na głoś losowe dzienniki.
Piro: To... niszczy mój umysł.
Serafina: Oh, jesteś po prostu zazdrosny, że są lepsi w narzekaniu od Ciebie.