storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
Piro: Co ty, do cholery, robisz??
==== panel #2
Largo: Wynoszę śmieci.
Piro: Nie wolno ci tak po prostu sobie schodzić tu na dół i wywalać klientów ze sklepu!
Largo: To nie był żaden klient, tylko szpieg 2ł4.
==== panel #3
Piro: Dupa, a nie "szpieg zła".
Largo: Byłeś tak zajęty bawieniem się ze swoją małą plastikową zabaweczką, że nawet nie zauważyłeś, że za tobą czaił.
==== panel #4
Piro: Bawieniem się?? Ja tu pracuję!! W przeciwieństwie do ciebie, ja zasuwam jak głupi przez cały dzień!
Largo: To zatrważające, że bezpieczeństwo twojego współpracownika tak mało dla ciebie znaczy.
==== panel #5
Piro: Bezpieczeństwo? O czym ty do cholery mówisz? Od kiedy ktoś taki jak Hayasaka-san potrzebuje, by ktoś ją chronił...
==== panel #6
Piro: Hayasaka-san?
Piro: Co ty, do cholery, robisz??
==== panel #2
Largo: Wynoszę śmieci.
Piro: Nie wolno ci tak po prostu sobie schodzić tu na dół i wywalać klientów ze sklepu!
Largo: To nie był żaden klient, tylko szpieg 2ł4.
==== panel #3
Piro: Dupa, a nie "szpieg zła".
Largo: Byłeś tak zajęty bawieniem się ze swoją małą plastikową zabaweczką, że nawet nie zauważyłeś, że za tobą czaił.
==== panel #4
Piro: Bawieniem się?? Ja tu pracuję!! W przeciwieństwie do ciebie, ja zasuwam jak głupi przez cały dzień!
Largo: To zatrważające, że bezpieczeństwo twojego współpracownika tak mało dla ciebie znaczy.
==== panel #5
Piro: Bezpieczeństwo? O czym ty do cholery mówisz? Od kiedy ktoś taki jak Hayasaka-san potrzebuje, by ktoś ją chronił...
==== panel #6
Piro: Hayasaka-san?