storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #0
[notatka]: Oryginalny żart - Simpsonowie
==== panel #1
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam.
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam.
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam
==== panel #2
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam.
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam...
==== panel #3
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam...
Ed: Joł, Dom!
==== panel #4
Dom: Brak robo... O, hej, Ed.
Ed: Dziwnie wyglądasz, Dom. Co jest?
Dom: Nie mogę sobie przypomnieć dalszego ciągu... Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam...
==== panel #5
Ed: Nie powinno tam być "nudziarzem"?
Dom: Nie, to nie to...
Ed: Hm, a może "czyni Doma szalonym"?
Dom: Och, tak!
==== panel #6
Ed: Ojoj.
==== panel #7
Ed: O boże, moja śledziona, czemu zawsze to musi być śledziona?
Ed: Pomocy! Policja! Towarzystwo opieki nad zwierzętami! Ktokolwiek ze strzelbą!
Ed: Nie, tylko nie to, Dom, potrzebuję tego do życia!
[notatka]: Ocenzurowano
[notatka]: * Wrum Wruuuuum *
[notatka]: * Wrm Wrrrrrrm *
Ed: O ludzkości!
[notatka]: *Wrm Wrm Wr...*
[notatka]: *putt putt putt*
[notatka]: *Pppptttthhh*
==== panel #8
Dom: Hmm.
Ed: Benzyna wyszła? Koszmar się skończy?
Dom: Mój błąd. Daj mi momencik.
Dom: No, już w porządku.
Ed: Nieeeeeeeee eeeeeeeeeee eeeeeeeeee!
[notatka]: *Wrm Wrrrm*
==== panel #9
Dom: Aaahahahahaha! Brak roboty i brak Freda czyni Doma szalonym! Dzięki, Ed! Zawsze jesteś pod ręką, kiedy cię potrzebuję!
Dom: A teraz nie ruszaj się przez moment, muszę coś poprawić.
[notatka]: Ocenzurowano (znowu)
[notatka]: *Wrm Wrrrrm*
[notatka]: *Wrrrrrrm Wrrrrrm*
Ed: Aaauuu!
Ed: To jest gorsze niż Gigli!
Ed: Zabij mnie... proszę...
Ed: Nigdy nie myślałem, że to powiem, ale Fred, wracaj! Wraaacaaaj!
[notatka]: Oryginalny żart - Simpsonowie
==== panel #1
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam.
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam.
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam
==== panel #2
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam.
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam...
==== panel #3
Dom: Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam...
Ed: Joł, Dom!
==== panel #4
Dom: Brak robo... O, hej, Ed.
Ed: Dziwnie wyglądasz, Dom. Co jest?
Dom: Nie mogę sobie przypomnieć dalszego ciągu... Brak roboty i brak Freda czyni Doma cośtam cośtam...
==== panel #5
Ed: Nie powinno tam być "nudziarzem"?
Dom: Nie, to nie to...
Ed: Hm, a może "czyni Doma szalonym"?
Dom: Och, tak!
==== panel #6
Ed: Ojoj.
==== panel #7
Ed: O boże, moja śledziona, czemu zawsze to musi być śledziona?
Ed: Pomocy! Policja! Towarzystwo opieki nad zwierzętami! Ktokolwiek ze strzelbą!
Ed: Nie, tylko nie to, Dom, potrzebuję tego do życia!
[notatka]: Ocenzurowano
[notatka]: * Wrum Wruuuuum *
[notatka]: * Wrm Wrrrrrrm *
Ed: O ludzkości!
[notatka]: *Wrm Wrm Wr...*
[notatka]: *putt putt putt*
[notatka]: *Pppptttthhh*
==== panel #8
Dom: Hmm.
Ed: Benzyna wyszła? Koszmar się skończy?
Dom: Mój błąd. Daj mi momencik.
Dom: No, już w porządku.
Ed: Nieeeeeeeee eeeeeeeeeee eeeeeeeeee!
[notatka]: *Wrm Wrrrm*
==== panel #9
Dom: Aaahahahahaha! Brak roboty i brak Freda czyni Doma szalonym! Dzięki, Ed! Zawsze jesteś pod ręką, kiedy cię potrzebuję!
Dom: A teraz nie ruszaj się przez moment, muszę coś poprawić.
[notatka]: Ocenzurowano (znowu)
[notatka]: *Wrm Wrrrrm*
[notatka]: *Wrrrrrrm Wrrrrrm*
Ed: Aaauuu!
Ed: To jest gorsze niż Gigli!
Ed: Zabij mnie... proszę...
Ed: Nigdy nie myślałem, że to powiem, ale Fred, wracaj! Wraaacaaaj!