storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
Piro: Poniższa historia jest prawdziwa...
Piro: ..i dowodzi, że nie powinienem jechać na wakacje.
==== panel #2
[to nie dymek]: Park Narodowy Jaskini Mamutów
Serafina: Jej! Jaki piękny dzień! Chodźmy znaleźć tamten wodospad!
Piro: Czemu to mi przypomina "Blair Witch"?
==== panel #3
Piro: Serafina, chodzimy tak od godzin.
Piro: Pewna jesteś, że to dobra trasa?
Serafina: Oczywiście!
==== panel #4
Piro: Robi się ciemno... Nie wiem, czy wrócimy przed zmrokiem.
Serafina: Och, przestań!
Serafina: Spacerek cię nie zabije.
Serafina: Możesz wyjąć mi papierosa z plecaka?
==== panel #5
Piro: Chyba się skończyły. Ta paczka jest pusta.
==== panel #6
Serafina: O nie!! Robi się strasznie ciemno! Dzwoń pod 911! Dzwoń po strażników parku!
Serafina: Nie chcę utknąć w lesie na całą noc!
Piro: Uch, hej. Taa, zgubiliśmy się na tym szlaku...
==== panel #8
Serafina: Nie widzę szlaku. Jest za ciemno.
Serafina: Musimy być blisko tego wodospadu...
Serafina: Słyszysz? To musi być ten wodospad!!
Piro: Brzmi prawie tak imponująco jak cieknący kran.
Serafina: Nie bądź taki. Przeszliśmy kawał, by to usłyszeć.
Serafina: Co to za hałas?
Piro: Heeeeeej!
Piro: Strażnik parku???
Strażnik w parku: A! Tu jesteście! Jesteśmy oddaleni o około milę od głównego szlaku. Dacie radę iść za mną do wyjścia?
Piro: Chyba tak...
[to nie dymek]: Kap Kap Plusk Kap
==== panel #9
[to nie dymek]: Później...
Strażnik w parku: Już prawie skończyłem z raportem. Chcecie złożyć oświadczenie?
Piro: Że jesteśmy durniami?
Piro: Poniższa historia jest prawdziwa...
Piro: ..i dowodzi, że nie powinienem jechać na wakacje.
==== panel #2
[to nie dymek]: Park Narodowy Jaskini Mamutów
Serafina: Jej! Jaki piękny dzień! Chodźmy znaleźć tamten wodospad!
Piro: Czemu to mi przypomina "Blair Witch"?
==== panel #3
Piro: Serafina, chodzimy tak od godzin.
Piro: Pewna jesteś, że to dobra trasa?
Serafina: Oczywiście!
==== panel #4
Piro: Robi się ciemno... Nie wiem, czy wrócimy przed zmrokiem.
Serafina: Och, przestań!
Serafina: Spacerek cię nie zabije.
Serafina: Możesz wyjąć mi papierosa z plecaka?
==== panel #5
Piro: Chyba się skończyły. Ta paczka jest pusta.
==== panel #6
Serafina: O nie!! Robi się strasznie ciemno! Dzwoń pod 911! Dzwoń po strażników parku!
Serafina: Nie chcę utknąć w lesie na całą noc!
Piro: Uch, hej. Taa, zgubiliśmy się na tym szlaku...
==== panel #8
Serafina: Nie widzę szlaku. Jest za ciemno.
Serafina: Musimy być blisko tego wodospadu...
Serafina: Słyszysz? To musi być ten wodospad!!
Piro: Brzmi prawie tak imponująco jak cieknący kran.
Serafina: Nie bądź taki. Przeszliśmy kawał, by to usłyszeć.
Serafina: Co to za hałas?
Piro: Heeeeeej!
Piro: Strażnik parku???
Strażnik w parku: A! Tu jesteście! Jesteśmy oddaleni o około milę od głównego szlaku. Dacie radę iść za mną do wyjścia?
Piro: Chyba tak...
[to nie dymek]: Kap Kap Plusk Kap
==== panel #9
[to nie dymek]: Później...
Strażnik w parku: Już prawie skończyłem z raportem. Chcecie złożyć oświadczenie?
Piro: Że jesteśmy durniami?