storyboard
kliknij, by rozwinąć
==== panel #1
Piro: Czemu to zrobiłem? Pewnie nawet jej nie użyła. Pewnie po prostu wyrzuciła ją do śmieci.
Piro: *ech*
Piro: Stąd jest naprawdę kawał drogi do Kichijouji.
==== panel #2
Piro: Nie mogę uwierzyć, jak tu jest wszystko gęsto ściśnięte. Samochody, pociągi, budynki, ludzie. To wszystko upchane razem.
Piro: Jakby tu nie było miejsca na cokolwiek, co nie pasuje.
Piro: Chyba miałem tą fantazję, że pasuję tu lepiej niż u siebie w domu.
Piro: A prawda jest taka, że nie pasuję tu tak samo jak Largo.
==== panel #3
Piro: Wow. Spójrzcie na te wszystkie tory. To musi być linia Inokashira, która kończy się przy stacji Kichijouji.
==== panel #4
Piro: Szkoda, że w życiu nie ma możliwości zapisu, jak w grach. Łatwiej by było wrócić i naprawić rzeczy, które się schrzaniło.
Piro: Musiałbym tylko "zapisywać" co pięć minut.
Piro: Czemu to zrobiłem? Pewnie nawet jej nie użyła. Pewnie po prostu wyrzuciła ją do śmieci.
Piro: *ech*
Piro: Stąd jest naprawdę kawał drogi do Kichijouji.
==== panel #2
Piro: Nie mogę uwierzyć, jak tu jest wszystko gęsto ściśnięte. Samochody, pociągi, budynki, ludzie. To wszystko upchane razem.
Piro: Jakby tu nie było miejsca na cokolwiek, co nie pasuje.
Piro: Chyba miałem tą fantazję, że pasuję tu lepiej niż u siebie w domu.
Piro: A prawda jest taka, że nie pasuję tu tak samo jak Largo.
==== panel #3
Piro: Wow. Spójrzcie na te wszystkie tory. To musi być linia Inokashira, która kończy się przy stacji Kichijouji.
==== panel #4
Piro: Szkoda, że w życiu nie ma możliwości zapisu, jak w grach. Łatwiej by było wrócić i naprawić rzeczy, które się schrzaniło.
Piro: Musiałbym tylko "zapisywać" co pięć minut.