• English
  • Deutsch
  • Italiano
  • Français
  • Nederlands
  • Suomi
  • Polski
  • Norsk
  • Interlingua
  • Srpski
  • Español
  • Português (Brasil)
“Idziemy spać”
odcinek #36: Idziemy spać

storyboard

kliknij, by rozwinąć ==== panel #1
Tsubasa: OK, muszę teraz iść spać.
Largo: Dlaczego składasz stół?
Tsubasa: Bo czas spać. Potrzebujemy miejsca na posłanie.
==== panel #2
Largo: To jest to? Bez łóżek? Bez wyrka, na którym można się uwalić?
Largo: Gdzie będziemy spali? Na podłodze?
Piro: Stary, to bardzo małe mieszkanie.
==== panel #3
Largo: Hej, patrz. Playstation 2.
Piro: Taa, i ma też "Dead or Alive Hardcore" ...
==== panel #4
Piro: Wiesz... Zdajesz sobie sprawę, że nie spaliśmy od przylotu?
Largo: No i? Śpi to się w pracy. Łóżko zajmuje cenną przestrzeń.
Piro: Ja swojego nigdy nie używałem. Sprzedałem, żeby mieć na monitor.
Largo: I to ty mi mówisz, że potrzebuję pomocy...

console

<Ancys>

“Witajcie w polskim Megatokyo!”

¶roda 2007-05-02

Niezmiernie miło mi oświadczyć, że polskie Megatokyo powróciło.

Na razie mamy ponad 50 odcinków, obiecuję co najmniej 1 dziennie (jak się uda, to więcej, ale lepiej, żebym nie obiecywał - teraz mam więcej czasu wolnego, potem może nie być tak wesoło), może w niedzielę 2, zwyczajem poprzednika.

Co do starego (megatokyo.animesheen.com) tłumaczenia, to:

::::Rozmowa z Krejtem::::

Ja:

Dlaczego polskie Megatokyo się rozpadło?

Krejt:

Ponieważ:
1. Anime Sheen jest w tej chwili w zasadzie serwisem-zombie, nikt nad nim nie pracuje.
2. Uciekł nam tłumacz i ogólnie zespół MT PL rozszedł się po świecie.
3. Wygasł zapał.

Ponoć Aleja Komiksu coś kombinuje z kontynuacją tłumaczenia MT, ale za wcześnie jest na jakiekolwiejk szczegóły (poza tym, że jak się wszystko uda, to wracam do edycji i korekty kolejnych odcinków).

Ta rozmowa odbyła się rok temu. Do tej pory, Aleja Komiksu nie zrobiła nic. Więc wziąłem sprawy w swoje łapska, skontaktowałem się z Lapo,
i... jest! Ruszyło. Niestety, miałem pewne opory przed wrzuceniem tego w świat - czcionka używana w Megatokyo nie pasowała. Używałem Lucidy Console, obrzydliwej czcionki (ale tłumaczyć się dało).

Przerobiłem oryginalną czcionkę tak, by obsługiwała polskie litery - było z tym trochę roboty, niemniej jednak już jest.

Przez półtora roku próbowałem się skontaktować z Lapo, w sprawie ewentualnego polskiego tłumaczenia. Niestety, bez skutku. Wreszcie, 29 kwietnia tego roku, udało mi się nawiązać kontakt. I... jest!

W sprawie błędów merytorycznych w tłumaczeniu, a także wszelkich innych możecie pisać: b4k4squared+mt@gmail.com

Pozdro,

Ancyś.